Nikomu niepotrzebna NADZIEJA – nie udało się uratować suczki[*]

Znaleziona w stanie skrajnego zaniedbana, wycieńczona, starsza, niewidoma. Ktoś przywiązał ją sznurkiem nieopodal drogi. Ledwo trzyma się na nogach, jest przerażona. Zaniedbaną psinką zajęły się służby komunalne a później Fundacja. Sunia dostała imię, NADZIEJA. Jest przeraźliwie chuda, odwodniona. Na początku nie pozwalała się dotknąć, wciskając głowę w kąt chciała stać się niewidzialna. Ciałko ze sterczącymi żeberkami dygotało ze strachu pod dotykiem ręki. Mamy nadzieję, że z każdą chwilą, każdym dniem będzie lepiej.
Mamy nadzieję, że NADZIEJA przeżyje. NADZIEJA też ją ma…
Sunia jest pod stałą kontrolą weterynarza. Jeśli da radę, będzie potrzebowała dużego wsparcia.
EDIT: Nadzieja odeszła, niestety nie udało się jej uratować [*]