Niespodzianka przy drodze do schroniska… 11 niespodzianek.

Wyrzucone w kartonie przy drodze prowadzącej do Przyborówka. 11 sztuk – puchate kuleczki, jedenaście piszczących nieszczęść. Jak nieszczęście wygląda pewnie ich mama, na łańcuchu, przy rozwalającej się budzie, wydająca na świat kilkanaście nowych, bezdomnych psów rocznie. Właściciel nie pofatygował się pod samą bramę schroniska z kartonem, który widzicie na zdjęciu, nie pofatygował się też z suką na sterylizację. Pamiętajmy- trzeba uświadamiać, piętnować, zgłaszać. Życzymy właścicielom tego typu więcej rozumu, szczeniętom by przeżyły a nam… siły i wytrwałości:(